Analiza i rynek

Niezależni członkowie rad nadzorczych: istotne wymaganie czy kwiatek do kożucha
16.07.2012, Artur Rzepka

Prowadząc niedawno szkolenie, spotkałem się z opinią doświadczonego uczestnika rynku, że niezależni członkowie rady nadzorczej to wymóg niepotrzebny, a nawet jeśli spełniony, to często pozornie. Niepotrzebny, bo dominujący akcjonariusz jest najbardziej zainteresowany sukcesem spółki – powoła więc najlepszych możliwych członków rady. Wypełniony pozornie, bo nawet osoba spełniająca kryteria niezależności, jeśli zostanie powołana przez głównego akcjonariusza, przez sam fakt powołania (i możliwość odwołania) jest w pewien sposób zależna. Dwóch niezależnych na pięciu członków niczego też tak naprawdę nie zmienia, bo mogą zostać przegłosowani, przez „zależnych".

Choć...


Aby odczytać ten artykuł musisz być zalogowany.
Nie masz dostępu ?
Zamów pełen dostęp do Gazety Giełdy Parkiet
Abonament
1 miesiąc: 269,00 PLN
3 miesiące: 779,00 PLN
12 miesięcy: 2 519,00 PLN

podane ceny zawierają 8% VAT
zamów
TWOJE KONTO RP.PL